środa, 20 marca 2013

# Zayn


Jesteś córką Simona Cowella . Poprosił cię abyś pomogła mu w 7 edycji x-factor'a .
Miałaś uczyć uczestników tańczyć .
Nadszedł ten dzień :

Byłaś ubrana w luźną bluzkę opadającą na jedno ramię i szare dresy . Tańczyłaś Hip-Hop .
Twój tata jako pierwszy wszedł na salę , z drugiego pomieszczenia można było usłyszeć oklaski i piski .
Umówiłaś się z nim tak , że on cię zapowie i wtedy wejdziesz na salę , bo chcę zrobić niespodziankę dla wszystkich .
Byłaś znaną tancerką występowałaś w wielu programach telewizyjnych .

*SIMON^
- Dobrze , proszę o ciszę ! wszyscy zamilkli na rozkaz . - Przyprowadziłem ze sobą wspaniałego gościa co będzie uczyć was tańca .- Tym kimś jest ... *cisza* - Moja córka - [T.I] !
Wszyscy zaczęli krzyczeć i klaskać . Było mi miło .

*[T.I]*

- Heej ! Jestem [T.I] . Nie będę mówiła jakiegoś przemówienia , bo nie jestem w tym za dobra . Więc może od razu zaczniemy lekcje hmm ?
- Okeey ! Yeeah ! - Odpowiedzieli uczniowie .

- I 3 , 2 , 1 już - Patrzyłam na nich z nie dowierzaniem . Baardzo szybko się nauczyli . - Pięknie ! zaczęłam klaskać , ale coś mi nie pasowało . Podeszłam do stolika jury i jeszcze raz obejrzałam wszystkie zdjęcia uczestników .
- Gdzie jest Zayn Malik ? - Zapytałam wszystkich , więc na marne . Zaczęłam go szukać .
Siedział na krześle z głową opuszczoną na dół.

- Eeej , coś się stało ? - Usiadłam koło niego .
- Niee nic ...
- Przecież widzę , proszę powiedz. Nalegałam
- No bo widzisz .... ja nie umiem tańczyć .
- Tyy chyba chory jesteś Zayn ! Na pewno umiesz tańczyć tylko nie wierzysz w siebie ! Nie każdemu jest pisane umieć tańczyć , ale za to masz przepiękny głos i nie tylko ja Ci to powiem. ! A teraz ruszaj swoją piękną dupkę i na parkiet .
- Mmmm... mam piękną dupkę ? Też tak uważam , ale ....
- Zmykaj ! Zaśmialiśmy się oboje .

Zaynowi cudownie poszło . Byłam z niego dumna .

Parę tygodni później odbył się finał X-Factor . Trzymałam za nich kciuk i wysyłałam sms'y .
Zajęli 3 miejsce . Byłam wtedy za kulisami .
Gdy zeszli ze sceny pocieszałam ich ! Wszystkich mocno przytuliłam , ale gdy nadeszła kolej Zayna on mnie przyciągnął do siebie i za tonęliśmy w pocałunku .
- Uuu ! - zawyli chłopacy .
Podszedł do nas mój tata i powiedział :
- To co może mała impreza ! ... Wszedł na scenę i przez megafon krzyknął - U MNIE IMPREZA !
wszyscy się zaśmialiśmy . Pełen tłum uczestników po dzieliło się na 2 grupy . Jedni weszli do jednego busu , a drudzy do drugiego .
 A my z Zaynem znowu się pocałowaliśmy .

...........................................................................
Taki jakiś sobie nie wyszedł mi .... SANDRA ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz